Pułapka na rynku
Gdzie on miał oczy? Kierowca wielkiego tira wjechała jakoś na rynek w Wolsztynie i utknął tam. Próbując wykaraskać się z ciasnej pułapki, uszkodził stojak rowerowy i jedno z aut.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Na miejscu pojawili się policjanci i 24-letni kierowca musiał się tłumaczyć, co też mu strzeliło do głowy, by pchać się na rynek, gdzie czasem osobówka ma problem z wyjazdem i gdzie obowiązuje zakaz ruchu dla pojazdów o masie powyżej 3,5 tony. Kierowca twierdził, że na rynek zawiodła go… nawigacja GPS. Została ukarany 500-złotowym mandatem.
Tagged under