Współcześnie część z nas podchodzi do nich bardzo poważnie, a niektórzy nie przywiązują do nich większej uwagi. Oczywiście przestrzeganie ich zależy tylko i wyłącznie od naszego indywidualnego podejścia do tego rodzaju zasad.

Poniżej zostały zaprezentowane przykłady najpopularniejszych przesądów dotyczących tego co powinno się robić lub nie przed ślubem.

• Nie mając wyznaczonej daty ślubu, przyszła panna młoda nie powinna przymierzać sukni ślubnej, gdyż grozi to możliwością nie dojścia do skutku zawarcia związku małżeńskiego.
• Ustalając datę ślubu narzeczeństwo powinno wybrać miesiąc zawierający w swojej nawie literkę „r”, czyli marzec, czerwiec, sierpień, wrzesień, październik, grudzień, gdyż przynosi to szczęście w związku. Natomiast nie zaleca się, aby dzień, w który ma nastąpić owa uroczystość, nie wypadał w maju, listopadzie, w dniu 1 kwietnia (prima aprilis), w okresie adwentu i wielkiego postu.
  Najlepszym dniem tygodnia do wzięcia ślubu jest sobota, natomiast nie powinno się go brać w poniedziałek, gdyż „od poniedziałku nie warto zaczynać”, a także w piątek ponieważ „w piątek zły początek”.
• Narzeczeństwo nie powinno słyszeć własnych zapowiedzi ślubnych wyczytywanych przez księdza, gdyż wróży to nieszczęście.
• Dokonując wyboru światków powinnyśmy poprosić o pełnienie tej jednej z ważniejszych funkcji pannę lub kawalera. Natomiast dwie kobiety w tej roli przynoszą pecha.
• Przyszła panna młoda powinna kupić sobie „pełne” buty ślubne, ponieważ odkryte pięty lub czubki palców mogą przynieść pecha.
• Narzeczeństwo nie powinno przymierzać obrączek znajomych, rodziców – gdyż wróży to niewierność.
• Aby uniknąć pecha, przyszła panna młoda nie może założyć sukni ślubnej w innych okolicznościach jak tylko do przymiarki.
• Dopiero w dniu ślubu pan młody może po raz pierwszy zobaczyć pannę młodą w sukni ślubnej, ponieważ wcześniejsze podziwianie narzeczonej w kreacji oraz pomoc w jej wyborze rokuję niezgodę w małżeństwie.