W niedzielę, 4 września, na przejeździe kolejowym przy ulicy Koźmińskiej odbyła się ogólnopolska akcja Bezpieczny przejazd – „Zatrzymaj się i żyj!”.

- Dramatyczne okoliczności tragedii powtarzających się kilkaset razy w roku zmuszają nas do przypominania o zasadach bezpieczeństwa na przejazdach – mówił Wiesław Malarczyk, koordynator akcji. – Akcja ta uświadamia, że zatrzymywanie się i sprawdzanie, czy nie nadjeżdża pociąg, jest w stanie uratować życie. Kilka sekund, które decydują o wszystkim – wyjaśniał.

98 procent wypadków na przejazdach kolejowo-drogowych jest z winy kierowców. Lekceważenie znaku stop wjeżdżanie na przejazd, gdy sygnalizator wskazuje światło, jazda samochodem pomiędzy półrogatkami, próby przejechania pod zamykającymi się zapadkami – to codzienność, jak wynika z statystyk.

- Skutkiem braku ostrożności jest tragedia – dodał W. Malarczyk.

Na pomysł zorganizowania całej kampanii wpadli w latach sześćdziesiątych XX wieku Japończycy. Dołączyły do nich inne kraju na wszystkich kontynentach. – Wśród organizatorów znalazły się Zarząd Kolei, Zarząd Dróg, policja, środki masowego przekazu. O przebiegu kampanii dyskutowano nawet w parlamentach – stwierdził inicjator akcji. Wszędzie zwracano uwagę, że najczęściej przyczyną wypadków jest nieostrożność kierowców – zaznaczył.

Ponadto, podczas kampanii „Bezpieczny przejazd”, policjanci skontrolowali kierujących pojazdami nowym urządzeniem do szybkiego badania stanu trzeźwości. Jak się okazało wszyscy badani byli trzeźwi.

W 2005 roku Zarząd Polskiej Sieci Kolejowej, PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. rozpoczął kampanię społeczną – Bezpieczny Przejazd – „Zatrzymaj się i żyj”.

Redakcja News Krotoszyn od prawie 4 lat wspiera kampanię społeczną „Bezpieczny Przejazd – zatrzymaj się i żyj!”.

{player}bezpieczny-przejazd.mp3{/player}