Bezzasadne zatrzymanie kierowcy Seicento Sebastiana K.
Zatrzymanie kierowcy Seicento – Sebastiana K. (21 l.) – tuż po wypadku z udziałem premier Beaty Szydło (54 l.) w lutym nie miało podstaw. Tak orzekł krakowski sąd.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Sąd rozpoznał zażalenie na zatrzymanie, złożone przez obrońcę podejrzanego. Sąd uznał, że zatrzymanie Sebastiana było bezzasadne, natomiast z uwagi na charakter posiedzenia nie mogę ujawić argumentacji stron i uzasadnienia sądu – powiedział po rozprawie Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K.
W lutym Pociej mówił, że podczas zatrzymania Sebastiana K. nie miał dostępu do adwokata i był w tak dużym szoku, że nie rozumiał treści policyjnych pouczeń. Młody kierowca ma zarzut prokuratorski dotyczący spowodowania wypadku.