Głównym mankamentem ścieżki łączącej Krotoszyn z Chachalnią jest jej zbyt małą szerokość – 1,5 m. Cykliści mają problemy z wyminięciem się. Bolączka użytkowników traktu ma jednak zostać zlikwidowana.

Krotoszyński radny miejski Krzysztof Manista zgłosił 30 marca na sesji wniosek o nawiązanie współpracy z powiatem w celu poszerzenia ścieżki. 24 kwietnia okazało się, że wniosek został pozytywnie rozpatrzony, gdyż gmina postanowiła przeznaczyć 300 tys. zł na remonty ścieżek rowerowych i chodników w powiecie. 300 tys. zł rada miasta wyda łącznie na ścieżkę do Chachalni, na budowę ścieżek rowerowych i chodników przy ulicy Ogrodowej i ul. Klonowicza w Krotoszynie oraz chodnika w Świnkowie.

Jak informuje burmistrz Franciszek Marszałek na ścieżkę do Chachalni gmina przeznaczy 160 tys. zł, a drugie tyle dołoży starostwo. – Na początku był pomysł starostwa, aby poszerzyć ścieżkę o pół metra, ale to by niczego nie rozwiązało. Ponieślibyśmy koszty, a ścieżka dalej by była mało funkcjonalna. Dlatego gmina zajęła stanowisko, że przekaże środki, jeśli ścieżka zostanie poszerzona o metr. Powiat przyznał na tę propozycję.

Najprawdopodobniej ścieżka zostanie poszerzona w dwóch etapach. – 10 sierpnia gotowa będzie dokumentacja, a potem zostanie ogłoszony przetarg. Jeśli rada powiatu się zgodzi, zrobimy ścieżkę w cyklu dwuletnim, ale wtedy w kosztach musiałaby partycypować gmina Zduny – mówi Stanisław Szczotka, starosta krotoszyński. Na razie nie wiadomo, jak długo odcinek zostanie poszerzony w tym roku.