Do groźnie wyglądającego pożaru doszło w miniony poniedziałek w budynku jednorodzinnym w Rozdrażewie. Na szczęście nikt nie ucierpiał, a strażacy szybko uporali się z żywiołem.

O dużym szczęściu może mówić mieszkaniec jednego z domów jednorodzinnych w Rozdrażewie. W poniedziałkowe popołudnie w jednym z pokoi wybuchł pożar. Sąsiad, który zauważył wydobywający się dym zadzwonił do Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Krotoszynie informując Straż Pożarną o całym zdarzeniu. Dyspozytor bez chwili wahania wysłał do miejsca zdarzenia trzy jednostki: JRG PSP z Krotoszyna, OSP Rozdrażew i OSP Nowa Wieś.
Jako pierwsi na miejsce pożaru dotarli rozdrażewscy ochotnicy. W ogniu było już cale wyposażenie pokoju. W całym budynku panowała wysoka temperatura i wszędzie było mnóstwo gryzącego dymu. Krótko po rozdrażewiakach pod płonący dom dotarła jednostka z Krotoszyna. Ratownicy natychmiast weszli do budynku w aparatach chroniących drogi oddechowe i zaczęli gasić panoszący się wszędzie ogień. 
- Do ugaszenia pożaru użyto piany gaśniczej z urządzenia ONE SEVEN, co spowodowało bardzo szybkie stłumienie ognia i zminimalizowało straty – wyjaśnia Tomasz Niciejewski, zastępca komendanta powiatowego PSP.
Po opanowaniu ognia strażacy wynieśli z budynku nadpalone szczątki mebli i tam je ugasili. Wezwani energetycy odcięli dopływ energii elektrycznej do budynku, co wyeliminowało zagrożenie zwarcia elektrycznego i ewentualnego rozprzestrzeniania się pożaru.