Desperat na dachu
© archiwum
W nocy ze środy na czwartek 32-letni mężczyzna wszedł w Trzemesznie na dach domu i strasząc, że skoczy, zażądał przyjazdu burmistrza miasta. Chciał dostać mieszkanie komunalne i w taki właśnie nietypowy sposób postanowił o nie wnioskować.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jako powód podał fakt, iż nie ma gdzie mieszkać, a jego wnioski w miejscowym ratuszu były wciąż odrzucane. Zamiast burmistrza na miejscu błyskawicznie pojawiły się wszelkie możliwe służby – policja, straż pożarna i pogotowie ratunkowe.
Potem czekano już tylko na policyjnych negocjatorów, ale zanim przyjechali, mężczyzna sam zszedł z dachu. Pogotowie ratunkowe zabrało go do szpitala.
Tagged under