PiS chce ograniczyć Polakom piwo
Od słów do czynów. PiS od dłuższego czasu ramię w biskupami zapowiadało, że należy rozwiązać problem pijaństwa wśród Polaków. Teraz posłowie partii rządzącej szykują projekt nowelizacji ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Zmiany mogą nie spowodować się wielu amatorom trunków. Jak przewiduje projekt, gminy będą decydować o limitach miejsc sprzedaży napojów alkoholowych, także piwa. – „Piwo jest najtańszym, najbardziej dostępnym i – niestety – wysoce akceptowalnym społecznie środkiem psychoaktywnym” – czytamy w uzasadnieniu. Oprócz tego rady gmin będą mogły również ograniczyć sprzedaż napojów wyskokowych w nocy,
Możliwy będzie też całkowity zakaz spożywania alkoholu w miejsca publicznych. Przedstawicielem wnioskodawców jest poseł Szymon Szynkowski vel Sęk (35 l.), który już jakiś czas temu postulował, by zakazać sprzedaży alkoholu w nocy.