Obecny rok – co podkreślił prezes towarzystwa Antoni Korsak – jest szczególny z uwagi na 100-lecie odzyskania niepodległości i okrągła rocznicę Powstania Wielkopolskiego. W 2018 r. ukaże się XIV tom „Krotoszyn i okolice”, przedostatni pod red. dr Józefa Zdunka, który tę wieloletnią schedę zamierza przekazać komuś młodszemu. Towarzystwo będzie także firmowało jego olejny tom wierszy.

W czasie spotkania wręczono legitymacje nowemu członkowie TMiZBK i wysłuchano prezentacji Stowarzyszenia Historyczno-Eksploracyjnego „Krotoszyn”, które szuka archeologicznych śladów naszej przeszłości. Referował jego prezes Jarosław Chmielarz, a o jednym z projektów mówiła archeolog Kinga Żyto.

W czasie dyskusji wrócił temat, jak pisać o historii w sposób, który zainteresuje każdego. Wiceburmistrz Ryszard Czuszke postulował np. wydanie publikacji historycznej adresowanej do młodzieży. Problem jest ważny i dotyczy każdego przekazu pisanego. Czytelników książek, czasopism, gazet stale ubywa. Górę biorą media elektroniczne proponujące krótkie formy, dla których podstawą jest ikonografa. Ten sposób opisywania świata jest płytki, zakłada błyskawiczną percepcję.

Tu warto wspomnieć, że niedawno ukazało się kolejne wydanie przewodnika Pawła Andersa „Krotoszyn i okolica”. Autor uzupełnił pewne informacje, ale wierny pozostał układowi z czasów, kiedy nie było jeszcze tabloidów i komórek ze stronami responsywnymi. Książeczka jest przeładowana treścią. Nie wierzę, aby młody czytelnik chciał się przez nią przedrzeć, mimo że niesie wiele wiedzy.

Zmieniły się czasy, tempo życia, informacyjne wzorce. Z tym, że prezentowanie treści w nowej konwencji wymaga wielokrotnie większego nakładu pracy i autora, i osoby redagującej.