Jak już informowaliśmy, gmina Zduny zamierza odkupić od prywatnego właściciela zabytkową kaflarnię. Samorząd ma płacić w rocznym ratach po 100 tys. zł

12 lutego odbyło się robocze spotkanie w sprawie przyszłego wykorzystania zakładu. Uczestniczyli w nim przedstawiciele Cechu Zdunów Polskich, fundacji Insolitas organizującej w Zdunach międzynarodowe plenery ceramiczne, dyrektorka Zdunowskiego Ośrodka Kultury Jolanta Szymanowska, burmistrz Tomasz Chudy oraz Dariusz Kałężny, który ma sprawować pieczę nad przygotowaniem wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia przez Unię Europejską. Wkrótce rozpocznie się nabór wniosków, a uzyskać można nawet 85 proc. Wartości inwestycji.

Uczestnicy spotkania najpierw razem obejrzeli kaflarnię, a potem przeszli do magistratu, gdzie mówiono o koncepcjach funkcjonowania poszczególnych budynków po planowanej modernizacji.

Część produkcyjna wyposażona w urządzenia mające ponad 100 lat, pozostanie w stanie umożliwiającym incedentalne uruchomienie krótkich serii wyrobów ceramicznych. – Przy użyciu zachowanych maszyn można byłoby produkować unikatowe gadżety z ceramiki, promujące Zduny i okolice – uważa Tomasz Chudy, burmistrz Zdun.

Wśród pomysłów na wykorzystanie kaflarni pojawiły się m.in.: utworzenie niewielkiego kina z możliwością przekszatłcenia go w salę konferencyjną, urządzenie miejsc noclegowych, utworzenie samodzielnych pracowni pod wynajem. – Pomieszczenia dla siebie pozyskałyby również organziacje pozarządowe z naszej gminy, które do tej pory nie mają siedzib – tłumaczy burmistrz. Dzięki rewitalizacji obiektu miasto miałoby dobre miejsce na koncerty i wystawy. – Docelowo kaflarnia ma się stać ośrodkiem ceramiczno-kominiarskim, w którym szkoleni będą czeladnicy i mistrzowie zduńscy, będą organizowane plenery ceramiczne, warsztaty dla młodzieży, licealnej i akademickiej – zaznacza Chudy.