W minioną niedzielę, 6 maja, w parku im. Wojska Polskiego miała miejsce majówka krotoszyńska organizowana przez nowopowstałe stowarzyszenie Krotochwile.

Na majówkę początkowo przybyło niewiele osób, co było powodem burzy poprzedniego dnia i niskiej temperatury. Ponadto na krotko przed imprezą krążyły informacje, że została ona odwołana, co organizatorzy dementowali i informowali, że nadal się odbędzie. Majówce towarzyszyła muzyka, grill oraz gra w badmintona. Najmłodsi tworzyli własne rysunki na chodnikach za pomocą kredy dostarczonej przez organizatorów. - Zorganizowaliśmy tą imprezę, ponieważ chcieliśmy przywitać maj i przedstawić się mieszkańcom, aczkolwiek przeszkodziła nam w tym pogoda, w związku z czym nie mogliśmy zaprezentować wszystkich naszych atrakcji. Starsza cześć młodzieży bawiła się bardzo dobrze. Niektóre rodziny z dziećmi wytrwały do końca - podsumował imprezę prezes stowarzyszenia Krotochwile Paweł Bajerlein. Przybyłe na majówkę kilkanaście osób mimo niesprzyjającej pogody bawiło się dobrze. - Szkoda, tylko, że pogoda nie wyszła, ale w sumie jest bardzo fajnie. Muzyka jest bardzo dobra, grilla można zrobić sobie, a i są ciekawe atrakcje dla dzieciaków - mówi nam jeden z uczestników. Organizatorzy akcji zapowiedzieli kolejne imprezy, takie jak cykl spotkań w parku dla dzieciaków, a we wrześniu dwudniową imprezę związaną z historią krotoszyńskich Żydów, na którą wsparcia udzieliła Rada Osiedla nr 7 w Krotoszynie.