Do wypadku doszło w niedzielę, 18 marca po godz. 19:00 na drodze Gogołowice – Marchwice. Jak wykazały wstępne czynności przeprowadzone przez policjantów na miejscu zdarzenia, oblodzoną drogą samochodem osobowym marki renault clio jechał 23-latek z woj. Wielkopolskiego. Wraz z nim jechała jego pasażerka i dwóch pasażerów.

Na prostym odcinku drogi kierowca z nieustalonej dotychczas przyzcyny stracił panowanie nad samochodem i zjechał na pobocze, gdzie uderzył w przydrożne dzrewo. Samochód uległ poważnemu uszkodzeniu, a jadące w nim osoby zostały ranne.

Na meisjce obok policji przybyły 2 zastępy PSP Milicz. Cztery podróżujące autem osoby znajdowały się poza pojazdem. W czasie trzygodzinnnej akcji strażacy zabezpieczyli teren zdarzenia, a ratownicy udzielili trójce poszkodowanych kwalifikowanej pierwszej pomocy, oświetlili teren akcji, odłączyli klemy akumulatora, zneutralizowali płyny eksploatacyjne przy pomocy sorbentu Compact, oraz wstrzymali ruch drogowy, który następnie prowadzono wahadłowo.

Na miejsce przybyły dwa Zespoły Ratownictwa Medycznego, którym przekazano poszkodowanych. Wszyscy poszkodowani trafili do szpitala. Dwóch mężczyzn przewieziono do szpitala w Miliczu, gdzie po porzeprowadzonych badaniach opuścili placówkę jeszcze tego samego dnia. Z kolei kierowca i pasażerka samochodu trafili do szpiatala w Krotoszynie – po badaniach kobieta w tym samym dniu została zwolniona ze szpitala.

Policjanci ustalili, że kierowca był nietrzeźwy. W jego organizmie stwierdzono ponad 1,2 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy, a uszkodzony samochód zabezpieczyli na parkingu strzeżonym. Trwa postępowanie mające na celu ustalenie okoliczności tego zdarzenia drogowego.