Z inicjatywą zakupu czujników wyszedł przewodniczący rady powiatu Leszek Kulka. Starostwo poszło za ciosem i po okresie testowym nabyło w maju trzy nowe urządzenia do pomiaru zanieczyszczeń PM 2,5 oraz PM 10 (pył PM 2,5 zawiera cząstki o średnicy mniejszej niż 2,5 mikrometra, które mogą docierać do głównych dróg oddechowych, płuc oraz przenikać do krwi).

Czujniki zainstalowano na budynku starostwa (ul. 56 Pułku Piechoty Wlkp. 10), w krotoszyńskim Zespole Szkół Specjalnych (ul. Ostrowska 49) i w koźmińskim Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych (Strzelecka 2). Planowane jest objęcie monitoringiem prawie wszystkich gmin naszego powiatu. Burmistrz Sulmierzyc Dariusz Dębicki to zwolennik zakupu. – Myślę, że należy się skusić, bo to nie są duże pieniądze, a będzie możliwość sprawdzania czystości powietrza zarówno ze smart fonów, jak i przez stronę internetową.

Czujnik zostałby zamontowany w centrum miasta – albo przy szkole, albo koło ratusza. – Moglibyśmy na bieżąco monitorować stan powietrza. Wiedzielibyśmy, czy można wyjść na zewnątrz, czy lepiej zostać w domach. A przykładowo dyrektor szkoły mógłby zakazać dzieciom wyjścia na przerwę ze względu na niekorzystną sytuację pogodową – wyjaśnia na posiedzeniu sesji włodarz grodu Sulimira.