Słupek wypuści liście?
© Sebastian Kalak
Na ul. Kobylińskiej, w pobliżu ul. Zacisza w Krotoszynie załamał się asfalt. Drogowcy z powiatu, zamiast od razu wziąć się do pracy i wyrównać wyrwę, by nie było po niej śladu – postawili znak. Ostrzega on kierowców, by uważać na załamanie w jezdni i omijać je.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
>Znak tkwi tu – jak zauważa sołtys Lutogniewa i zarazem radny miejski – już dobre dwa miesiące. – Szkoda, że jest z tworzywa sztucznego, bo gdyby znak był z drewna, dawno by już wypuścił liście i by było ładne drzewko – ironizował Bronisław Kaczmarek. Denerwuje się, że od wiosny nikogo nie ruszyło, by naprawić drogę. – Ktoś postawił znak i nic z tym dalej nie zrobił.
– W ten sposób oznakowaliśmy uszkodzone studzienki. Tym muszą musza się zająć wodociągowcy – odpowiada, Krzysztof Jelinowski, szef Powiatowego Zarządu Dróg w Krotoszynie. Jak tłumaczy dyrektor PGKiM w Krotoszynie, takich uszkodzeń na terenie miasta jest kilkadziesiąt. – Mamy wyłonionego wykonawcę w przetargu, który, jak zapewnia, ma uporać się z tymi pracami w ciągu 2-4 tygodni – uspokaja Marcin Jamry, szef PGKiM.
