18-letni mieszkaniec gminy Koźmin Wlkp. Najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze. – Kierowca BMW wpadł w poślizg, wjechał na chodnik, uderzył w mur budynku, a następnie potrącił stojącego na chodniku mężczyznę – obrazuje asp. Piotr Szczepanik, oficer prasowy z Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.

60-latek został ciężko ranny. Stracił przytomność. Świadkowie natychmiast wezwali na miejsce wypadku policję i pogotowie. Zespół Ratownictwa Medycznego z Koźmina Wlkp., otrzymał informacje gdy wracał z Krotoszyn do zdaniu pacjenta. – Natychmiast udaliśmy się na miejsce – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działającego przy SP ZOZ w Krotoszynie.

Ratownicy zastali koźminianina pod opieką policjantów i świadków wypadku. Mężczyzna miał liczne obrażenia, był nieprzytomny, jego funkcje życiowe były ledwo wyczuwalne. – Po badaniu i na podstawie widocznych licznych obrażeń ciała ratownicy zadecydowali o wezwaniu na miejsce helikoptera Lotniczego Pogotowia Ratunkowego – obrazuje Nelle.

W czasie, gdy śmigłowiec leciał do Koźmina Wlkp., medycy walczyli o życie 60-latka. Mężczyzna został podłączony do respiratora, który podtrzymywał jego funkcje życiowe. – Do przekazania pacjenta doszło na boisku sportowym – dodaje rzecznik prasowy ZRM-ów.

6-latek został przetransportowany do szpitala w Kaliszu. Mężczyzna jest w stanie ciężkim, lekarze nadal walczą o jego życie. 18-latek – kierujący BMW był trzeźwy. Policjanci zabrali mu prawo jazdy. – Młody mężczyzna odpowie za swój czyn przed sądem w Krotoszynie – dodaje Szczepaniak.