Chodzi o sale w Cegielni, Czarnym Sadzie i i Wyrębinie. Dofinansowanie pochodzić będzie z Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020. Radości nie kryje skarbnik gminy Andrzej Serek. – Dzięki temu świetlice w tych miejscowościach zmienią się nie do poznania – mówi. W pozostałych wioskach gminy świetlice zostały już zrobione.

Sprawa obiektu w Czarnym Sadzie ciągnie się od 4 lat. Po złożeniu projektu urząd natrafił na problem – trzeba było uregulować kwestie własnościowe. Później nie było możliwości skorzystania z dofinansowania, zatem projekt czekał. Dopiero w tym roku pojawiła się szansa. – W budżecie gminy pieniądze na tę inwestycję zabezpieczyliśmy w ostatnim czteroleciu. Było jednak zastrzeżenie – zadanie zostanie wykonane, jeśli otrzymamy zewnętrze dofinansowanie – wyjaśnia skarbnik.

Prace polegać będą na rozbudowie i przebudowie. Świetlica jest bowiem połączona z remizą strażacką. Dofinansowanie zewnętrzne dotyczy tylko świetlicy. Pieniądze na inwestycję w remizie pochodzić będą z gminnego budżetu. Na to zadanie zabezpieczono 551 tys. zł, ale prace mają kosztować nieco więcej – 556 tys. 977 zł.

Jeśli chodzi o Cegielnię, sytuacja jest odwrotna. Wybrano wykonawcę, który zaproponował realizację inwestycji za 322 tys. 491 zł, a w budżecie zabezpieczono 346 tys. zł. Jednak, jak mówi skarbnik, koszty zadania wzrosną z powodu konieczności opłacenia zezwoleń na różne przyłącza.

Z kolei koszt inwestycji w Wyrębinie to 396 tys. zł. W budżecie zabezpieczono 416 tys. 589 zł.