Aktualnie trwa remont kopuły zabytkowego kościoła parafialnego w Smolicach. Celem prac jest położenie na cebulastej wieży nowych miedzianych dachówek. Oryginalne dachówki, które zdobiły kopułę, zostały zrabowane w okresie II wojny światowej.

Najstarsza historyczna wzmianka o Smolicach pochodzi z 1233 roku, kiedy to książę Henryk Brodaty nadał tę wieś rycerzowi Hugonowi herbu Łodzia. Od XV w. Smolice znajdowały się we władaniu Sokołowskich z Ponieca i Jutrosina, a następnie Smolicckich z Bnina. To właśnie ta ostatnia rodzina zapsiała się jako fundatorzy kościoła, który wybudowany został w 1466 roku. Gdy Smolice przeszły w II poł. XV w. w ręce Siedleckich, zmieniono kościół w zbór luterański.

Po śmierci starosty ostrzeszowskiego Stanisława Siedleckiego w 1611 roku Smolice przeszły w ręce Rogalińskich, a kościół znów wrócił do katolików od 1648 roku. Przekazał go Władysław Rogaliński. Jego wnuk Roman Rogaliński wniósł w 1766 roku nową świątynię. Oba kościoły były świadkami tragicznej historii XVII i XVIII w., kiedy to Polskę dręczyły wojny, najazdy i zarazy, a na końcu rozbiory.

Po Romanie Rogalińskim właścicielem Smolic został jego zięć Hilary Umiński, a potem z kolei jego syn, generał Jan Nepomucen (dyrektor powstania listopadowego).  Dopiero w 1836 roku Smolice przejął rząd pruski, a rok później odkupił go Otton Wilamowitz, a potem – Erazm Stablewski.

Jego syn Władysław Stablewski sprzedał Smolice Samsonowi Wollerowi, niemieckiemu przemysłowcowi żydowskiego pochodzenia, a ten przekazał je swojej córce, hrabinie Helenie von Zieten. To właśnie ta ostatnia osoba zapisała się w historii Smolice wielkimi zgłoskami.

Była ona fundatorką obecnego kościoła, który został wybudowany w latach 1907-09. Po odzyskaniu niepodległości hrabina wraz z mężem przyjęli obywatelstwo polskie. Po wojnie majątek przejął polski rząd. Obecnie w Smolicach znajduje się sanktuarium Matki Bożej Uzdrowienia Chorych i parafia pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Świątynia przetrwała wojenną zawieruchę, ale po latach potrzebny jest jej remont. Kilka tygodni temu wielki dźwig ściągnął zabytkową kopułę. Dzięki zabiegom różnych instytucji udało się pozyskać na renowację dachu świątyni 220 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, natomiast wartość całej inwestycji opiewa na ok. 500 tys. zł.