Po przejechaniu ledwie 8 km a autobus, który zatrzymał się na krajówce, by zabrać pozostałych pasażerów – uderzyła ciężarówka. Drobne bagaże, prowiant i można ruszać. Ze śpiewem na ustach, bo mieszkańcy Biadek, i okolic wybrali się na pielgrzymkę. Wyruszyli autokarem. Po drodze mieli do nich dołączyć pozostali pielgrzymi. Dlatego też po przejechaniu ledwie 8 km zatrzymali się w Łąkocinach – na krajówce w miejscu do tego dozwolonym. Niestety, jadąca za autobusem ciężarówka nie zdążyła wyhamować.

– Kierowca samochodu próbował nie dopuścić do zderzenia gwałtownie skręcając w lewo, ale wypadku nie udało się uniknąć. 25-letni kierowca samochodu ciężarowego marki mercedes nie zachował bezpiecznej odległości, w wyniku czego doprowadził do zderzenia z autobusem, którym podróżowało 50 osób – mówi sierż.sztab. Małgorzata Łusiak z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim.

Kabina samochodu ciężarowego została dosłownie zmiażdżona. Na szczęście kierowca nie odniósł poważniejszych obrażeń i zdołał opuścić pojazd o własnych siłach. Pielgrzymi również nie ucierpieli. Półtorej godzinny oczekiwania wsiedli do autobusu zastępczego i kontynuowali podróż do Częstochowy.

Droga krajowa nr 36 na tym odcinku była zablokowana przez ponad 3 godziny. Kierowcy ciężarówki odebrano prawo jazdy.