• Kraj
  • piątek, 07 wrzesień 2018 09:58
  •   1304

Zabiorą najbogatszym, żeby mieć na 500+ dla emerytów

Seniorzy w całej Polsce czekają na decyzję Trybunału Konstytucyjnego
Seniorzy w całej Polsce czekają na decyzję Trybunału Konstytucyjnego Seniorzy w całej Polsce czekają na decyzję Trybunału Konstytucyjnego © archiwum

Seniorzy nie mogą się doczekać obiecanego im w ubiegłym roku przez PiS dodatku 500 plus dla emerytów. Teraz okazuje się, że jest coraz bliżej do spełnienia tej obietnicy. Rząd ma bowiem w zasięgu ręki 7 mld zł, za które będzie mógł ufundować specjalny dodatek. Pieniądze na ten cel chce zabrać najbogatszym Polakom.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Zapowiedź rządowego wsparcia dla najuboższych seniorów padła wiele miesięcy temu i do tej pory wszystko kończy się na obietnicach. Teraz pomysł wypłaty jednorazowego dodatku 500 plus dla emerytów staje się coraz bardziej realny. W PiS powstał pomysł, aby 500 plus seniorom sfinansowali najlepiej zarabiający Polacy. Dziś, gdy zarobią kwotę równą 30 średnim krajowym pensjom, przestają płacić składki do ZUS.

PiS chciał zlikwidować ten próg, żeby składki płacili od całości dochodów, aby zasilić ZUS dodatkowymi kwotami. Jednak prezydent Andrzej Duda (46 l.) skierował te przepisy do Trybunału Konstytucyjnego. Sędziowie powinni się zająć tą sprawą jeszcze w tym roku, choć termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Jeśli trybunał zdecyduje, że ustawa znosząca limit 30-krotności jest zgodna z konstytucją, ZUS dostanie spory zastrzyk gotówki. Ministerstwo Finansów potwierdziło nam, że chodzi o kwotę 7 mld zł!

Posłowie PiS już widzą, jak te pieniądze wydać. – Jestem zwolennikiem tego, aby przeznaczyć je dla seniorów. Powinny zostać wydane na 500 plus dla tych emerytów, którzy otrzymują najniższe świadczenia. To byłby taki solidarnościowy program. Tak jak mają w nadmiarze, a oddajemy tym, którzy najbardziej potrzebują tego wsparcia – mówi Andrzej Szlachta (71 l.), przewodniczący sejmowej Komisji Finansów Publicznych z PiS.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)