Św. Rocha w największym projekcie naszej diecezji
Diecezja Kaliska jest beneficjentem projektów unijnych, których głównym celem jest zapobieżenie degradacji zabytkowych kościołów i ich wyposażenia.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
To największa inwestycja konserwatorska w dziejach naszej diecezji. To także największe pod względem ilości partnerów przedsięwzięcie w zakresie dziedzictwa kulturowego w dziejach projektów unijnych w Polsce. W naszej diecezji jest 80 drewnianych kościołów na 230 w całej Wielkopolsce. Także świątynie murowane zawierają wiele zabytkowych elementów, drewnianych.
Dwuetapowy projekt nosi nazwę „Szlakiem zabytkowych kościołów obszaru Diecezji Kaliskiej – rewaloryzacja i konserwacja zabytków drewnianych celem ochrony dziedzictwa kulturowego oraz wzrostu atrakcyjności regionu. Prace renowacyjne prowadzone są w 24 kościołach i dotyczą 160 zabytków. Uczestnicy w nich 17 pracowni konserwatorskich. Całkowita wartość dwóch etapów wynosi 22,5 mln zł z dofinansowaniem w wysokości ponad 19 mln zł z budżetu Unii Europejskiej.
W naszym dekanacie konserwacja objęła już kościół św. Jana Chrzciciela w Rozdrażewie (ołtarz główny). Większy zakres prac przeprowadzono w drewnianym kościółki Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny w Starymgrodzie. Dotyczył on odnowy ołtarzy bocznych: św. Marii Magdaleny a także ambony i chrzcielnicy. Renowacji poddano także cztery rzeźby.
Cykl inwestycji ma służyć nie tylko uczestniczącym w mszach wiernych, ale także w dalszej perspektywie – turystom czy osobom niepełnosprawnym. I etap projektu obejmował prace przy blisko 100 obiektach w 17 kościołach. W II etapie wśród nowych miejsc pojawiły się świątynie: św. Jana Chrzciciela w Zdunach (drewniany ołtarz boczny) i św. Fabiana i Sebastiana w Krotoszynie.
Mimo remontu w 2010 r. stan kościółka nie jest dobry. Przy ramach okiennych pojawiły się szczeliny, a na ścianie północnej wybrzuszenie. Pismo pani konserwator z 30 maja 2016 r., po badaniach i analizach, nie pozostawiała złudzeń. – Całkowicie odeskowanie kopuły obciążyło ściany. Spróchniałe podwaliny i zmurszałe fundamenty nie wytrzymują naporu ścian i opartej na nich kopuły. Świątynia składa się do wnętrza – czytamy na stronie internetowej parafii farnej.
Kosztorys wszystkich prac (wraz z wymianę ławek) sięga kwoty 994 282,29 zł. Przyznane dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego wyniesie prawie 684 tys. zł. – Wszystkich zatroskanych o losy zabytkowej drewnianej świątyni w Krotoszynie można z satysfakcją uspokoić. Chociaż nie wszystko jest widoczne, to prace przygotowawcze cały czas trwają – mówi ks. Aleksander Gendera. Wznowione lub wymienione zostaną fundamenty, podwaliny, zręby i okna. Gont będzie położony ściśle według zaleceń konserwatora. Renowacji zostaną poddane ponadto ołtarz główny, konfesjonały i prospekt organowy. Pojawi się także instalacji antywłamaniowa i przeciwpożarowa.
W ostatnich dniach sierpnia parafia złożyła dodatkowy wniosek o dotację w wysokości 110 398,44 zł do władz Krotoszyna. Ambitny projekt przywrócenia kościółka do stabilnego stanu musi być zakończony i rozliczony do końca przyszłego roku.
Warto zaznaczyć, że częścią projektu ma być także oferta kulturalna. Złożą się na nią cykle koncertów organowych czy spotkań o charakterze sakralno-kulturalnym. A ten nasz wyjątkowy zabytek, z którego jesteśmy tacy dumni, nadaje się do tego szczególnie.