Do groźnego w skutkach wypadku doszło wczoraj w Staniewie w gminie Koźmin Wielkopolski w powiecie krotoszyńskim. 35-letnia kobieta straciła panowania nad pojazdem i z impetem uderzyła w drzewo.

Zgłoszenie o wypadku do służb ratunkowych wpłynęło kilkanaście minut po godzinie ósmej rano. Na miejsce zdarzenia wysłano zastęp ratownictwa technicznego z JRG Krotoszyn, zastęp techniczny i gaśniczy z OSP w Koźminie Wlkp., Zespoły Ratownictwa Medycznego z Koźmina i Krotoszyna oraz funkcjonariuszy policji.

– Po dotarciu na miejsce zdarzenia okazało się, że kierująca samochodem osobowym marki ford eskort uderzył z nadmierną prędkością w przydrożne drzewo. Nieprzytomna kobieta znajduje się w rozbitym pojeździe – informuje portal e24 mł. kpt. Sławomir Włodarczyk, z krotoszyńskiej straży pożarnej:

– Zespół Ratownictwa Medycznego wraz z okolicznymi mieszkańcami ewakuowali kobietę z pojazdu i przystąpili do przywracania czynności życiowych. Lekarz przybyły na miejsce stwierdził, że stan poszkodowanej jest stabilny i podjął decyzję o przetransportowaniu do krotoszyńskiego szpitala – dodaje.

35-letnia Róża R. kilka godzin później zmarła w krotoszyńskim szpitalu. Osierociła trójkę nieletnich dzieci.

Strażacy zabezpieczyli miejsce zdarzenia, a policjanci zorganizowali objazdy. Po zakończonej pracy przez funkcjonariuszy, pojazd został zabrany przez służbę drogową. Pozostałości po kolizji zostały usunięte. Działania służb ratunkowych trwały ok. dwóch godzin.