Dyrektor Krzysztof Jelinowski omawiał 19 października podczas obraz komisji budżetowo-gospodarczej i rolnictwa Rady Powiatu Krotoszyńskiego tegoroczną działalność PZD. Po szczegółowym sprawozdaniu radny Jędrkowiak powiedział. – Wielkie inwestycję, jak ta realizowana obecna ul. Cieszyńskiego w Koźminie Wielkopolskim, bardzo wszystkich cieszą. Jednak mieszkańcy powiatu wskazują na szereg zaniedbań w innych miejscach.

Przypomniał o palącym problemie ul. Robotniczej w Krotoszynie. Wielokrotnie podczas wcześniejszych sesji pytał o postępy robót na tej ulicy, więc ze zdziwieniem przyjął informację od mieszkańców, że na jej fragmencie nie ma chodnika z kostki.

W odpowiedzi usłyszał od szefa PZD, że drogowcy czekają na dostawę materiału. Chodzi o barierki, które mają podnieść bezpieczeństwo w pobliżu istniejącego przepustu. – Radny ma rację wskazując na problem, ale jest półtoramiesięczne opóźnienie dostawy. Jak dostaniemy materiał, dokończymy inwestycję – poinformował Jelinowski.

Jędrkowiak uznał jednak, że inwestycja może być prowadzona, bowiem niedokończony chodnik leży w pewnej odległości od przepustu i nie ma konieczności odwlekania prac z powodu braku barierek. – Wystarczy przyciąć kilka kostek i sprawa będzie załatwiona – stwierdził.

Z ta uwagą nie zgodził się Jelinowski zaznaczają, że drogowcy działają według harmonogramu. – Najpierw zrobimy chodnik, później zajmiemy się przepustem. Zachowuję taką kolejność, bo nie chcę posadzeń, że PZD mierzy się z tematami kilka razy, co generuje koszty. – Uczulam dyrektora na to, aby zawsze wykonywać inwestycję porządnie – upierał się Jędrkowiak.

Rajca przypomniał też swój wcześniej apel, by Jelinowski składał mniej obietnic i nie sugerował wykonania inwestycji, na które nie zabezpieczono funduszy w budżecie.