Miał przy sobie marihuanę
© archiwum
Kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności grozi 17-latkowi, który posiadał przy sobie marihuanę. Mężczyznę policjanci zatrzymali w trakcie legitymowania w parku przy ul. Sułowskiej w Miliczu. Teraz 17-latek, jako dorosły sprawca, odpowie przed sądem za posiadanie narkotyków.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
W środę, 24 kwietnia tuz po godz. 20:00 policjanci patrolującym milicki park przy ul. Sułowskiej zauważyli młodego mężczyznę, który na widok oznakowanego policyjnego radiowozu zaczął nerwowo się zachowywać. To mogło wskazywać na to, że może mieć coś do ukrycia. W związku z tym policjanci postanowili wylegitymować mężczyznę.
W trakcie dalszych czynności szybko okazało się, dlaczego 17-letni mieszkaniec Milicza chciał uniknąć kontaktu z policjantami. Otóż mężczyzna miał przy sobie woreczek z suszem roślinnym, którym okazała się marihuana w ilości kilku porcji. W związku z tym mężczyznę zatrzymano i przewieziono do milickiej komendy Policji, gdzie usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Po przesłuchaniu podejrzany został zwolniony, a zabezpieczona marihuana trafiła do policyjnego depozytu.
Ponieważ posiadanie nawet najmniejszej ilości narkotyków jest zabronione, podejrzanemu zgodnie z przepisami ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii grozi teraz kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności. Postępowanie jest w toku.
