Specjalnie na tę okazję ks. proboszcz Grzegorz Jóżwicki odprawił dodatkową mszę św. o godz. 16:00, w intencji dziękczynnej Panu Bogu za łaskę spędzonego w Gądkowicach czasu, z prośbą o błogosławieństwo dla dobrodziejów oraz parafian, a także dla wszystkich współpracowników i o dar zbawienia dla zmarłych kapłanów.

We mszy licznie wzięli udział wierni, przedstawiciele wiosek wchodzących w skład parafii, dzieci z SP Wziąchowo Wielkie, ministranci, a także burmistrz Piotr Lech i radny, przedstawiciel Rady Powiatu Edward Rybka.

Ks. proboszcz skierował do wszystkich zebranych słowo Boże. – Kapłan jedną nogą chodzi po ziemi, czasem bardzo twardo, ale drugą nogą gdzieś tam mocno w przestrzeni nieba, i zawsze będzie rozdarty czy wyjść naprzeciw ludzkim oczekiwaniom, stylowi myślenia, czy wyjść naprzeciw ludzkim emocjom, czy jednak pozostać ustanowiony, posłany. To jest zawsze wielkie rozdarcie, bo relacje międzyludzkie są naturalne i silne – mówił ks. proboszcz, dziękując parafianom za lata posługi. – Nie byłoby daru kapłaństwa i drogi kapłana przez 20 lat, gdyby nie wy – podkreślał ks. proboszcz.

Wzruszającym momentem było wystąpienie delegacji, które uroczyście żegnały ks. Grzegorza Jóźwickiego, dziękując za wszystkie lata współpracy na rzecz wspólnoty parafialnej.

Ks. proboszcza żegnały dzieci z katechetką Elżbietą Raburską ze Szkoły Podstawowej we Wziąchowie Wielkim, w której ksiądz proboszcz uczył religii, służba liturgiczna ołtarza na czele z prezesem ministrantów Jakubem rychwalskim, przedstawiciele wszystkich wiosek należących do parafii, burmistrz Piotr Lech i radny powiatowy Edward Rybka, przedstawiciel koła łowickiego „Mewa” do którego należał ks. Grzegorz, oraz znajomi i przyjaciele.

Z usta parafian ks. proboszcz usłyszał wiele ciepłych słów i podziękowań za długoletnią posługę duszpasterską w parafii, w której niełatwo było przemierzać przez 20 lat odległą drogę od kościoła do 4 filialnych kaplic wchodzących w jej skład. Wśród prezentów, które otrzymał ks. Grzegorz, znalazł się m.in. ornat z wizerunkiem św. Antoniego Padewskiego patrona parafii, który w darze złożyli mieszkańcy sołectwa Potasznia wraz z tamtejszymi druhami strażakami.

Wierni życzyli ks. proboszczowi wielu łask Bożych na dalsze lata posługi duszpasterskiej w nowej parafii w Krotoszynie.

Przypomnijmy, że z parafii odszedł również ks. wikariusz Sebastian Baran, który przepracował w niej 5 lat (2015-2019), a na jego miejsce przyszedł ks. Karol Karpowicz, obecnie przebywający na urlopie. Z kolei w najbliższą niedzielę, 4 sierpnia na mszy św. o godz. 16:00 ks. dziekan dekanatu zdunowskiego Tomasz Łazurski, dokona aktu kanonicznej instalacji nowego proboszcza parafii pw. św. Atoniego z Padwy, 41-letniego księdza Łukasza Przybyły z Wieruszowa, dla którego parafia w Gądkowicach będzie pierwsza, w której obejmie swoje proboszczostwo.