Kopalnia piasku miała powstać na obszarze 55 hektarów pomiędzy Bartnikami a Kolędą, na terenach należących do wrocławskiego przedsiębiorcy i milionera Stanisława Hana. Piasek miał być wydobywany do głębokości 6-7 metrów, a sama kopalnia miała być eksploatowana nie dłużej niż 5 lat.

Informacja o planowanej przez wrocławianina inwestycja ujrzała światło dzienne w kwietniu 2017 roku, gdy Stanisław Han zwrócił się do Rady Miejskiej w Miliczu z wnioskiem o dokonanie zmian w studium kierunków i uwarunkowań zagospodarowania przestrzennego dla gminy Milicz. Należące do niego grunty między Bartnikami a Kolędą mają bowiem status gruntów rolnych i utworzenie w tamtym miejscu kopalni piasku wymagało zmiany przeznaczenia tych gruntów, co należy do kompetencji Rady Miejskiej.

Wówczas też Stanisław Han poinformował, że po wyeksploatowaniu złóż piasku zamierza wybudować w tamtym miejscu ośrodek rekreacyjny, którego główną atrakcją byłby akwen utworzony w wyrobisku powstałym po wydobyciu piasku.

Rada Miejska wyraziła wówczas zgodę na dokonanie w studium zmian umożliwiającym uruchomienie kopani piasku. Gmina zleciła więc dokonanie zmian w studium wraz z wszelkimi uzgodnieniami, w tym Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu, która pozytywnie zaopiniowała planowane zmiany. Prace projektowe trwały do końca listopada tego roku i ich zwieńczeniem miało być głosowanie Rady Miejskiej nad zmianami w studium. Radni debatowali w tej sprawie na posiedzeniu komisji 27 listopada.

Radni zgłosili wówczas obawy rolników z Bartnik i Kolęd, że po uruchomieniu kopalni piasku obniżą się na tamtym terenie wody gruntowe, co będzie miało negatywny wpływ na plony. Wobec tych obaw władze gminy zaprosiły Stanisława Hana na kolejne posiedzenie komisji, by bardziej szczegółowo opowiedział o swoich planach inwestycyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem wpływu inwestycji na poziom wód gruntowych. Stanisław Han w odpowiedzi przysłał jednak pismo, w którym poinformował władze gminy Milicz, że ze względów finansowo-ekonomicznych na razie odstępuje od uruchomienia kopalni piasku między Bartnikami a Kolędą.

Rada Miejska odstąpiła więc od zmian w studium.