• Krotoszyn
  • czwartek, 12 marzec 2020 10:12
  •   995

Potrzebny chodnik przy hali sportowej



Wielu krotoszynian skarży się na niebezpieczną drogę do hali widowiskowo – sportowej przy ulicy Olimpijskiej. Najbardziej narażeni na niebezpieczeństwo są uczniowie, który chodzą tamtędy. Choć mają pierwszeństwo, kierowcy to ignorują.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Temat poruszyła radna Sławomira Kalak (52 l.) podczas sesji rady miasta 27 lutego. – Podstawą do złożenie przeze mnie wniosku w tej sprawie jest troska o bezpieczeństwo przechodzących tamtędy codziennie uczniów i innych osób – stwierdziła. Przy wspomnianej drodze znajduje się bowiem hala, a przy niej szkoła.

Radna poprosiła burmistrza Krotoszyna o rozważenie pomysłu zrobienia chodnika. Jej zdaniem sprawę należy rozwiązać jak najszybciej.

Sławomirę Kalak (52 l.) poparł radny Grzegorz Majchrzak (54 l.), który jako pracownik Centrum Sportu i Rekreacji „Wodnik”, na co dzień obserwuje, co dzieje się w hali i jej pobliżu. – Tam naprawdę kiedyś dojdzie do tragedii – powiedział. Jak podkreślił, dzieci z rodzicami codziennie przechodzą przez ul. Olimpijską do szkoły. – Choć mamy tam przejście dla pieszych, jest ono kompletnie niewidoczne – stwierdził.

Radny Bartosz Kosiarski (40 l.) zaznaczył, że wprawdzie to piesi mają pierwszeństwo na odcinku wiodącym do szkoły, jednak kierowcy najczęściej nie zwracają na to uwagi. – Nie podejmujemy za nich decyzji o jeździe ostrożniejszej czy wolniejszej. Zresztą, gdyby jakieś dziecko szło krawężnikiem i noga by mu się obsunęła, to nawet gdyby kierowca jechał powoli, mógłby wyrządzić krzywdę.

Radny Majchrzak zaproponował, że można byłoby wykorzystać na chodnik pobliskie tzw. miasteczko ruchu drogowego. Do jego pomysłu odniosła się Sławomira Kalak (52 l.), która podkreśliła, że nie jest on jakoś szczególnie często wykorzystywany, a więc mogłoby tam powstać jakieś przejście.

Co na to burmistrz Krotoszyn Franciszek Marszałek (55 l.)? – Chodnik trudno byłoby tam zmieścić. Trzeba by było wówczas zlikwidować cześć potrzebnych miejsc parkingowych – stwierdził. Przypomniał też, że na wspomnianej drodze to piesi mają pierwszeństwo.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)