Zgodnie z decyzją burmistrza Macieja Bratborskiego (54 l.) targowisko w Koźminie funkcjonuje, ale w ograniczonym zakresie. Sprzedawać można na nim teraz wyłącznie artykuły spożywcze, ogrodnicze i płody rolne.

Wraz z ponownym otwarciem targu zaczęły obowiązywać nowe zasady. Przy jednym miejscu, gdzie prowadzona jest sprzedaż nie mogą przebywać więcej niż 4 osoby, nie licząc obsługujących. Poza tym między poszczególnymi strategami musi być zachowany dystans co najmniej 3 m.

Natomiast odległość 2 m musi dzielić kupujących, którzy zobowiązani są nie tylko do zasłaniania nosa i ust, lecz również do zakładania rękawiczek. Kolejną decyzją podjętą przez gminne centrum zarządzania kryzysowego jest zawieszenie wcześniejszych rezerwacji miejsc dla poszczególnych sprzedawców.

Jeśli zaś chodzi o toaletę, która znajduje się na terenie targowiska, mogą z niej teraz korzystać jedynie handlarze i osoby obsługujące stanowiska, a nie wszyscy jak dotąd.

W obrębie placu będzie przeprowadzona dezynfekcja. Będzie ona następować po każdym dniu, w którym targ jest czynny, czyli po poniedziałku i czwartku. – Decyzja o funkcjonowaniu targowiska uzależniona jest od tego, w jaki sposób będą przestrzegane przez użytkowników zasady bezpieczeństwa. W razie konieczności ze względów bezpieczeństwa może ono zostać zamknięte w trybie natychmiastowym – powiedział włodarz Koźmina Wlkp.