Do zdarzenia skierowano dwa zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Krotoszynie oraz pojazd gaśniczy z jednostki OSP Zduny. Po przybyciu pierwszego zastępu z miejscowej jednostki ochotniczej straży pożarnej ratownicy niezwłocznie przystąpili do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy.

– Z uwagi na brak krążenia u nieprzytomnego mężczyzny kontynuowano resuscytację krążeniowo – oddechową z użyciem automatycznego defibrylatora oraz sprzętu do wentylacji oddechowej. Podjęte działania świadków zdarzenia oraz służb mundurowych doprowadziły do przywrócenia czynności życiowych u poszkodowanego mężczyzny – informuje st. asp. Tomasz Patryas, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Po dojeździe Zespołu Ratownictwa Medycznego kierowcę przetransportowano do karetki pogotowia i poddano hospitalizacji. W dalszej części działań strażacy usunęli skutki zdarzenia drogowego zabezpieczając uszkodzony środek transportu.

– Wczesne rozpoznanie, wczesne rozpoczęcie resuscytacji krążeniowo – oddechowej i wczesna defibrylacja to elementy kluczowe w przypadku nagłego zatrzymania krążenia. Liczy się każda minuta. Przykład tego zdarzenia pokazuje, że wiedza i przytomność świadków zdarzenia oraz szybkie dotarcie służb ratunkowych przyniosło wymierne efekty. Jak widać warto doskonalić umiejętności z zakresu pierwszej pomocy, ponieważ każdy z nas może w przyszłości uratować życie bliźniemu – podkreśla Tomasz Patryas z krotoszyńskiej komendy JRG PSP.