Doniósł na szwagra, trafił za kraty
Zapominalski 34-latek z lubelszczyzny
© archiwum
Do policjantów z Bełżyc (woj. lubelskie) zadzwonił 34-latek ze skargą na szwagra, który rzekomo miał mu spuścić manto. Kiedy policjanci znaleźli się na miejscu, zaprezentował im licznie otarcie i siniaki na swoim ciele.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Przez buzujący w żyłach alkohol (3 promile) zapomniał jednak, jak było naprawdę, a sam winien był unikać policyjnego munduru jak diabeł święconej wody. Raz, że nikt go nie pobił, ponieważ uszkodzenia ciała powstały, kiedy pijaniutki wjechał samochodem w ogrodzenie, a dwa… był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Donoszenie nie popłaca…
Tagged under