– Jednym z moich pierwszych zadań było sporządzenie sprawozdania z działalności ZPD za pierwsze półrocze – informuje Mirosław Gańko (55 l.). Dodatkowo w tym dokumencie znalazły się dane wynikające z przeliczenia natężenia ruchu na przejazdach kolejowych i drogach powiatowych.

Poza tym wicedyrektor nadzorował prace w obrębie pasa drogowego, kontrolował przestrzeganie procedur przetargowych oraz przygotowywał porozumienia z urzędami gmin i innymi instytucjami.

– Nasza ekipa wykonuje dobrą robotę – zapewnia. Do jego obowiązków należy bowiem nadzór nad pracownikami z brygady remontowej. – Codziennie rano jest odprawa, podczas której notuje, gdzie udają się poszczególni pracownicy. Następnie uczestniczę w kontrolowaniu ich pracy – dodaje.

W ostatnim tygodniu wiceszef ZPD nadzorował bezpieczeństwo osób malujących oznakowanie poziome na kilku krotoszyńskich ulicach. Trwają prace związane z utrzymaniem czystości i pielęgnacji zieleni. Chodzi o przycinanie poboczy i koszenie trawników w pasach drogowych. – Czeka mnie również opracowanie harmonogramu działań związanych ze zbliżającym się okresem zimowym – informuje.

Na pytanie o pierwsze wrażenie po objęciu stanowiska odpowiada: – PZD wykonuje kawał porządnej pracy. Wcześniej, z perspektywy radnego, inaczej ją sobie wyobrażałem.