Specjalistyczny aparut ufundowało krotoszyńskie starostwo, a przekazał je starosta Stanisław Szczotka podczas tegorocznych obchodów Święta Policji.

Po co naszym funkcjonariuszom to urządzenie? Prawo dokładnie określa normy, jakie powinny spełniać przyciemniane szyby. Przednia szyba powinna przepuszczać minimum 75 proc. światła, a przednie boczne – przynajmniej 70 proc. – Folia raczej nie spełnia takich norm. Przednich szyb przyciemniać nie wolno, za to tylne możemy przyciemniać w dowolny sposób – tłumaczy st. sierż. Teresa Walkowiak, oficer prasowy z krotoszyńskiej policji. Ponieważ auto dwa lusterka boczne, to tylne szyby nie wpływają zbyt mocno na widoczność.

Co mówią przepisy? W art. 77 ust. 1 pkt 5 prawa o ruchu drogowym czytamy: (…) pojazd musi być tak zbudowany, utrzymany i wyposażony, aby korzystanie z niego (…) zapewniało dostateczne pole widzenia kierowcy (…).

Według polskiej normy branżowej dla samochodów osobowych w zakresie widoczności z miejsca kierowcy niedopuszczalne jest ograniczenie pola widzenia kierowcy w obrębie kąta widzenia 180 stopni.

Podczas kontroli pojazdu policjanci mogą zmierzyć przepuszczalność światła. Jeżeli szyba jest oklejona folią i nie spełnia wymagań, pozostają dwa rozwiązania: – Albo odklejamy sami folię, albo patrol zatrzymuje nam dowód rejestracyjny ze względu na niespełnienie warunków technicznych, bowiem auto nie powinno być dopuszczone do ruchu drogowego – dodaje Walkowiak. Ponadto funkcjonariusz może nałożyć mandat w wysokości od 20 do 500 zł. Jest to tylko wykroczenie, więc nie ma punktów karnych.

Od lipca br. krotoszyńscy policjanci zatrzymali już kilkanaście dowodów rejestracyjnych właścicielom pojazdów, które nie spełniały obowiązujących norm.