Fatalna pomyłka
© archiwum
Policjanci patrolujący drogę pod Kościanem w nieoznakowanym radiowozie zauważyli młodzieńca, który machał ręką. Gdy zatrzymali się, ten bez słowa wsiadł do auta na tylną kanapę.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Udostępnij to
Po chwili zorientował się, że pomylił auta i szybko wybiegł z radiowozu. W trakcie ucieczki wyrzucił na pobocze mały woreczek z białym proszkiem. Policjanci szybko go zatrzymali. W środku była amfetamina. Sprawa trafi do sądu dla nieletnich.
