• czwartek, 02 luty 2017 09:17
  •   94

Pędził 220 km/h, bo przemycał fajki

Pędził 220 km/h, bo przemycał fajki
Pędził 220 km/h, bo przemycał fajki © archiwum

Ponad 5 tys. paczek papierosów z przemytu, które wiózł autem, sprawiło, że spalił się całkowicie na widok radiowozu. Zamiast zatrzymać się do kontroli, 43-latek z Warszawy uciekał przed patrolem lubelskiej policji, mknąć nawet 220 km/h!

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Kierowca opla vectry był przekonany, że o godz. 2 w nocy jest całkowicie bezpieczny. Ale jechał za szybko, więc zainteresowali się nim policjanci. – Nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe. Zaczął uciekać – mówi Kamil Karbowniczek z KWP Lublin. – Miejscami gnał ponad 220 km/h. Daleko nie ujechał. Ucieczkę zakończył na stojących przy drodze na Żyrzynie ogrodzeniu. Stracił prawo jazdy i trefne fajki, za których posiadanie stanie przed sądem. Nie stracił za to Skarb Państwa – gdy papierosy trafiły do obrotu, w państwowej kasie nie pojawiłoby się ok. 110 tys. zł z należnych podatków.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)