Nie ma zgody na ostrzejsze kary
Przedstawiciele ugrupowań parlamentarnych debatowali wczoraj o zmianach w regulaminie Sejmu dotyczących kar dla niezdyscyplinowanych posłów. Po kilkudziesięciu minutach rozmowy zakończyły się fiaskiem.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
– Prace nad zmianami regulaminu Sejmu w tym gronie nie podejmujemy. Opozycja stanowczo odmawia dalszej pracy – poinformował wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki (68 l.). Jednym z pomysłów miała być zasada, że po trzykrotnym naruszeniu regulaminu poseł może być pozbawiony połowy wynagrodzenia przez sześć miesięcy.
Proponowano też kary finansowe za „naruszenie godności Sejmu”. – Nowoczesna nie zgadza się na zaostrzenie kar. Chcemy, aby opozycja mogła swobodnie mówić w Sejmie o tym, jak PiS szkodzi Polsce – stwierdziła na spotkaniu Kamila Gasiuk-Pihowicz (34 l.) z Nowoczesnej.