W Krajowych Rejestrze Długów jest już notowanych 238 tys. seniorów. Mają do spłacenia niemal 13,2 mld zł. Rekordzista zadłużył się na 8,38 mln zł, a średni dług przekracza 13 tys. zł. Od stycznia liczba dłużników wzrosła o 2 proc., a ich dług urósł ponad 10 proc. Seniorzy najczęściej zalegają ze spłatą kredytów bankowych i pożyczek. Nie płacą też rachunków za mieszkanie, wodę, prąd czy gaz oraz za telewizję, Internet czy telefon.

Powody zadłużania się emerytów są niezmienne od lat. Na pierwszym miejscu jest zmniejszenie dochodów po przejściu na emeryturę. A to istotna informacja dla osób, które zmierzają skorzystać z obniżenia wieku emerytalnego. W październiku prawo do emerytury zyskają kobiety, które ukończyły 60 lat oraz mężczyźni w wieku 65 lat. W sumie na emeryturę może przejść nawet 330 tys. osób. Część z nich zapewne powiększy szeregi dłużników. – Im wcześniej zdecydują się przejść na emeryturę, tym niższe otrzymają świadczenie. Może to oznaczać problemy ze spięciem domowego budżetu, kłopoty finansowe, a w efekcie długi. Dlatego przed decyzją o wcześniejszym przejściu na emeryturę warto sumiennie podliczyć swoje finanse – radzi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.