• Rosja
  • sobota, 02 grudzień 2017 09:44
  •   1049

Ukarali dziennikarkę

Państwo w państwie
Państwo w państwie Państwo w państwie © archiwum

Reportaż Ewy Żarskiej, dziennikarki Polsat News, przyczynił się do aresztowania w Rosji mężczyzny podejrzewanego o posiadanie pornografii dziecięcej. Teraz prokuratura ukarała dziennikarkę. Domaga się od niej, aby ujawniła swojego informatora.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Reportaż Ewy Żarskiej był podsumowaniem dziennikarskiego śledztwa w sprawie podejrzewanego o posiadanie pornografii dziecięcej Krzysztofa P. Latami opisywał on wstrząsające historie porwań, gwałtów i morderstw kilkuletnich dziewczynek. Dziennikarka przez pół roku prowadziła własne śledztwo w tej sprawie i dotarła do nowych informacji. Okazało się, że już w 2009 roku funkcjonariusze wiedzieli o tym, gdzie jest Krzysztof P., ale akta utknęły w policyjnych szufladach. Dopiero po emisji reportażu Krzysztofa P. został zatrzymany w Rosji.

Jednak później śledczy dwa razy wezwali na przesłuchania Ewę Żarską, domagali się, żeby podała dane swojego informatora. Dziennikarka odmówiła i została dwa razy za to ukarana grzywną. Więcej w najbliższą niedzielę n Polsacie o godz. 19:30 w reportażu Jana Kunerta.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)