Młodzież stoi w ogromnych kolejkach do sklepów z dopalaczami, traktując ich zażywanie jak rozrywkę. A sklepy z tymi specyfikami wyrastają jak grzyby po deszczu - pojawiają się w coraz mniejszych miastach i miasteczkach. Jest ich już ponad 500. Przypomnijmy, że w Krotoszynie są takie 3 punkty - przy ul. Ostrowskiej, Zdunowskiej i Aleii Powstańców Wielkopolskich 54. A odurzeni nastolatkowie coraz częściej trafiają na oddziały intensywnej terapii. Nic dziwnego, że naukowcy, lekarze i policjanci ostrzegają: dopalacze mogą uzależniać jak narkotyki, a nawet zabić!

Policjanci i psychologowie są zgodni. Te środku szkodzą naszym dzieciom i coraz częściej staja się problemem społecznym, porównywalnym do uzależnienia.

″Czym więc są dopalacze i dlaczego można je kupić legalnie za kwotę kilkunastu-kilkudziesięciu złotych za torebkę, a nawet zamówić dostawę do mieszkania czy pubu? To substancje lub ich mieszanki o działaniu psychoaktywnym, ale nie zostały jeszcze wpisane na specjalną listę substancji narkotycznych, czyli zakazanych. Oznacza to, że działają na nasze organizmy w podobny sposób jak lekkie narkotyki!„

Jakie sprawdzić, czy dziecko zażywa dopalacze? Obserwować należy, czy pociecha nie jest szczególnie nerwowa, pobudzona. Uzależnieni od dopalaczy mają problem z nawiązaniem kontaktu z osobami, z którymi wcześniej doskonale się rozumiały. Często też nie mogą się skoncentrować i mają problemy w nauce. Nagle też zmieniają środowisko znajomych.

Zaniepokoić powinny nas także nagłe bóle głowy dziecka lub wymioty. Problemem dopalaczy częściej niż zwykle zajmuje się także policja.

Dopalacze:
Ivory - zawiera m.in mieszankę aminokwasów, których często używa się do produkcji tzw. koksu, czyli preparatów dla kulturystów i sportowców wyczynowych. Wywołuje przypływ energii, ale potem powoduje problemy z koncentracją i depresję. Może prowadzić do zaburzeń koncentracji, myśli samobójczych i apatii

Melange - zachwalany przez producentów jako „imprezowy” dopalacz, podobnie jak Taifun zawierać może niebezpieczne mieszanki ziół oraz szałwię wieszczą. Powodować może halucynacje oraz depresję. Wpływa bezpośrednio na układ nerwowy i prowadzi do zaburzeń psychicznych

Taifun - to po zażyciu tego dopalacza bydgoscy gimnazjaliści trafili do szpitala. Na opakowaniu możemy przeczytać, że zawiera suszone liście i kwiaty, ale prawdopodobnie znajduje się w nim m.in szałwia wieszcza oraz mieszanki ziołowe, które wywołać mogą problemy z oddychaniem oraz stany lękowe. Jednocześnie grozi utratą przytomności, zaburza równowagę ruchową oraz prowadzi do wymiotów i innych zaburzeń układu pokarmowego.