Chodził po Księżycu i umarł na Ziemi
Wielka strata w świecie astronautyki! John W. Young (†87 l.), amerykański astronauta zmarł w swoim domu w Houston na Florydzie. To dzięki niemu ludzkość osiągnęła tak wiele w kosmosie.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
John W. Young to jedna z najważniejszych postaci amerykańskich misji kosmicznych. Z czego zasłynął? Wraz z Virgilem Grissomem (†41 l.) odbyli pierwszy załogowy lot w ramach programu Gemini 3. Celem tej misji było przygotowanie pierwszych astronautów do postawienia stopy na Księżycu. Podczas kolejnego lotu Gemini 10 Young był już dowódcą. To przygotowało go do misji Apollo 10. W kolejnej Apollo 16 spędził na srebrnym glonie aż 71 godz. i 2 min. Był dziewiątym człowiekiem, który chodził do Księżycu. Dwukrotnie legendarny astronauta był dowódcą misji lotów wahadłowców w latach 80., a jako jedyny odbył w sumie sześć lotów w kosmos.
W 2004 r. po 42 latach w NASA przeszedł na zasłużoną emeryturę. Dla astronautyki jego odejście to wielka strata.