• Krotoszyn
  • wtorek, 23 październik 2018 09:27
  •   1203

Franciszek Marszałek burmistrzem Krotoszyna

Franciszek Marszałek burmistrzem Krotoszyna
Franciszek Marszałek burmistrzem Krotoszyna © archiwum

Franciszek Marszałek w drodze do tronu Krotoszyna pokonał dwoje kontrkandydatów. Znokautował ich w pierwszej turze. Będzie mógł więc dalej współdziałać, ale w radzie – zdaje się odwieczna koalicja PSL-SIO – została osłabiona.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Franciszek Marszałek będzie nadal mógł współdziałać w gminie Krotoszyn. Wyborcy postanowili, że już w pierwszej tirze powierzą mu stery miasta na kolejne pięć lat. Obdarzyli go ponad 55% zaufaniem. W wyścigu do tronu obecny włodarz pokonał zarówno Bartosza Kosiarskiego, który startował ze swojego komitetu i zdobył nieco ponad 23% głosów – jak i reprezentantkę PiS-u Sławomirę Kalak – wolą wyborców – osiągnęła najsłabszy wynik – ledwie 20,75% głosów. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że przegrani są teoretycznie podwładnymi włodarza – bo Kosiarski to nauczyciel w „jedynce”, a Kalakowa – to szefowa tej szkoły.

Bardziej zaskakujący będzie układ sił w radzie. Polskie Stronnictwo Ludowe – wspólnie z Samorządową Inicjatywą Obywatelską – będzie miało większość – w sumie 11 szabel. Ale będzie to słaba większość – ledwie jednogłosowa. To nie pozwala na spokojne rządzenie. Chyba, że do koalicji przytuli się dwóch przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. I wspólnymi siłami stawią czoło opozycji, która po niedzielnych wyborach zdecydowanie urosła w siłę. Głównie za sprawą czterech mandatów Prawa i Sprawiedliwości oraz jednego uzyskanego przez Bartosza Kosiarskiego. Jeżeli do tej piątki dołączy także trzech przedstawiciele Obywatelskiego Porozumienia Samorządowego – opozycja napsuje włodarzowi Krotoszyna sporo krwi. W kuluarach mówi się jednak, ze OPS nie chce się bratać z PiS-em. I zostaną raczej trzecim obozem próbującym ugrać jak najwięcej na potencjalnych walkach PSL – PiS.

Niedzielne wybory – choć nie zmieniły znacząco układu sił w radzie – to na pewno przewietrzyły ją personalnie. Za sprawą wyborców zniknęły tzw. pewniaki – jak Krzysztof Manista – dotychczasowy szef komisji społecznej z SIO czy Wiesław Sołtysiak z OPS – szefujący do tej pory komisji rewizyjnej. Zwłaszcza ten drugi stołek jest niezwykle ważny i zwyczajowo obsadzony przez opozycję. Bo przecież rewizyjna jest po to by patrzeć władzy w dokumenty. Czy jednak osłabiona koalicja będzie chciała się dobrowolnie osłabić jeszcze bardziej i odda stery tej komisji w ręce np. PiS-u? Czy wpuści tzw. lisa do kurnika? A jeśli tak – to jak to wpłynie na funkcjonowanie rady? To okaże się za kilka dni.

PODZIAŁ MANDATÓW W NOWEJ RADZIE MIEJSKIEJ
PSL – 8 mandatów
Platforma.Nowoczesna – 2 mandaty
PiS – 4 mandaty
SIO – 3 mandaty
OPS – 3 mandaty
Krotoszyn na Nowo – 1 mandat

50,62% to frekwencja w Krotoszynie

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)