Palił się kompleks budynków gospodarczych – dwa drewniane garaże oraz pomieszczenia wykonane z płyt betonowych. – Kiedy przybyliśmy pożar był w pełni rozwinięty i zagrażał budynkowi mieszkalnemu – relacjonuje kpt. Tomasz Paytyas, oficer prasowy komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Krotoszynie.

Strażacy niezwłocznie przystąpili do gaszenia płomieni. Podawali wodę oraz pianę gaśniczą na palące się obiekty. – Po stłumieniu ognia przystąpiliśmy do rozbiórki poszycia dachowego, którego konstrukcja uległa częściowemu spaleniu i zapadła się do środka budynku. Usuwanie z budynku więźby dachowej pozwoliło zlokalizować ukryte ogniska pożaru, które systematycznie były dogaszane – dodaje Patryas.

Gdy pożar był już opanowany strażacy ratowali mienie zgromadzone w pomieszczeniach i sprawdzali pozostałe budynku na terenie gospodarstwa. – Okna tych budynków były uszkodzone przez wysoką temperaturę pożaru. Na szczęście nie stwierdzono już żadnych zagrożeń – podkreśla rzecznik prasowy KP PSP w Krotoszynie.

Po zakończeniu działań gaśniczych obiekty gospodarcze, które uległy częściowemu spaleniu zostały sprawdzone kamerą termowizyjną. Po niespełna dwóch i pół godzinie strażacy mogli wrócić do miejsc stacjonowania. Szczegółowy przebieg i przyczynę pożaru ustala teraz policja.