• Milicz
  • środa, 28 listopad 2018 11:44
  •   963

Dwie kolizje na ul. Trzebnickiej

Dwie kolizje na ul. Trzebnickiej
Dwie kolizje na ul. Trzebnickiej © archiwum

W ostatni weekend dwukrotnie doszło do kolizji na krajowej „piętnastce” przy ruchliwej ulicy Trzebnickiej w Miliczu. Obie kolizje spowodowane były niezachowaniem bezpiecznej odległości od poprzedzającego pojazdu i zakończył się mandatem karnym.

Masz zdjęia lub film do tego artykułu?   Wyślij je do nas!

Typography
  • Small
Udostępnij to

Pierwsza kolizja miała miejsce w piątek, 23 listopada p[rzed godz. 18:00 na wysokości skrętu na stację Lotos. Jadący w stronę Trzebnicy, 56-letni mieszkaniec gminy Milicz, prowadzący auto marki nissan qashqai, zatrzymał pojazd. Jadący za nim fiatem uno 65-letni kierowca z gminy Milicz nie zachował bezpiecznej odległości i uderzył w nissana. Na szczęście nie było osób poszkodowanych. Przybyli na miejsce strażacy z PSP Milicz zabezpieczyli miejsca zdarzenia i odłączyli klemy akumulatorów w samochodach oraz usunęli resztki akcesoriów karoserii. Związano też substancje eksploatacyjne przy użyciu sorbentu. Na miejsce przyjechali policjanci, którzy ukarali sprawcę kolizji, kierowcę fiata uno, mandatem karnym w wysokości 220 złotych.

Dzień póżniej, w sobotę, 24 listopada, doszło do kolejnej kolizji na tej ulicy, tym razem tuż przed przejściem dla pieszych na wysokości dawnego marketu Eko. Przed przejściem zwolniła 23-latka z powiatu milickiego, kierująca skodą fabią. Jadący za nią samochodem osobowym marki audi A1 22-letni kierowca z Milicza nie wyhamował i uderzył w tył skody. Oba auta jechały w stronę rynku. Policjanci ukarali kierowcę audi mandatem karym w wysokości 300 zł. Na miejsce przyjechały też 2 zastępy PSP Milicz, gdyż wskutek kolizji na drodze krajowej doszło do wycieku płynów eksploatacyjnych. Działania zastępów polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu klem akumulatorów oraz zebraniu rozlanych płynów eksploatacyjnych za pomocą sorbentu.

Publikacja:
Sebastian Kalak
Podoba Ci się?
Rate this item
(0 głosów)