Akcja reanimacyjna w rowie
W rowie między Borzęcicami a Galewem leży mężczyzna. To rowerzysta, najprawdopodobniej potrącony przez jakieś auto – takie wezwanie otrzymały służby ratunkowe.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
Jak informował zgłaszający – mężczyzna miał nie reagować na żadne bodźce. Był nieprzytomny. I rzeczywiście taką sytuację już na miejscu zastali ratownicy medyczni. – Mężczyzna nie oddychał. Doszło u niego do zatrzymania krążenia. Dlatego natychmiast przystąpiliśmy do zaawansowanych czynności ratunkowych – mówi Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
Po 20 minutach resuscytacji podjęto decyzję o wezwaniu na miejsce zespołu specjalistycznego z Krotoszyna do pomocy. Kiedy krotoszyńska karetka jechała do Borzęcic – medykom z Koźmina Wlkp. udało się przywrócić czynności życiowe u 57-latka. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala w Jarocinie. Wezwano też policjantów, bo istniało podejrzenie, że rowerzysta został potrącony. – Technik zabezpieczył ślady i wykonał oględziny. Z racji tego, że do zdarzenia doszło między Borzęcicami a Galewem, ale już na terenie powiatu pleszewskiego, sprawę przekazano tamtejszej jednostce policji – wskazuje asp. Piotr Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krotoszynie.
Diagnostyka w jarocińskim szpitalu wykazała, że 57-latek faktycznie mógł zostać potrącony przez samochód. – Okazało się, że mężczyzna ma ciężkie obrażenia. Wszczęto postępowanie, jednak prokurator nie podjął jeszcze decyzji, w jakim kierunku będzie ono prowadzone – wskazuje Monika Kołaska, rzecznik prasowy policji w Pleszewie.