To wynik likwidacji dyspozytorni. Teraz w naszym województwie działać będą tylko dwie – w Poznaniu i właśnie w Koninie, pod którą przypisano powiat krotoszyński.

Reorganizacja zapowiadana była od lat. Już w 2011 roku ministerstwo zdrowia uznało, że dyspozytornię powinny być skoncentrowane. Plan ten był stopniowo realizowany, bowiem już w 2014 roku ich liczba w Wielkopolsce zmniejszyła się z 31 do 5. Teraz są jedynie 2, a za kilka lat – ma pozostać tylko jedna. – Docelowo, od stycznia 2028 r. na każde województwo będzie przypadała jedna dyspozytornia medyczna, z wyłączeniem województw śląskiego i mazowieckiego, gdzie – z uwagi na znaczną liczbę mieszkańców – przewiduje się po dwie dyspozytornie medyczne – mówi Tomasz Stube, rzecznik prasowy wojewody wielkopolskiego.

Jak podkreśla Jakub Nelle, rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie – zmiana dyspozytorni nie odbije się negatywnie na pacjentach. Wręcz przeciwnie. – Jeżeli dojdzie na przykład do wypadku na granicy powiatu krotoszyńskiego i gostyńskiego czy krotoszyńskiego i rawickiego, to nie będzie problemu z dysponowaniem karetki. Bo teraz będzie jeden dyspozytor, który będzie miał wszystkie karetki na jednej mapie i będzie widział, które może zadysponować. Nie będzie musiał dzwonić do innej dyspozytorni i pytać, czy najbliższa karetka jest wolna – wskazuje Jakub Nelle.