W końcu 80-latka przerwała milczenie i o wszystkim powiadomiła policję. – Mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad pokrzywdzoną w okresie od 1 stycznia 2014 roku do 5 maja 2019 roku – mówi Maciej Meler (39 l.), rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

53-letni mieszkaniec Krotoszyna miał znęcać się nad matką. Dramat 8-latki miał trwać ponad pięć lat. Kobieta przeżywała prawdziwy horror w murach własnego domu. Była obrażana, bita, szarpana i okradana.  Czara goryczy przelała się na początku maja, gdy syn – za pomocą laski – miał bić matkę, by ta dała mu 10 złotych. Kobieta została ranna. Wtedy przerwała milczenie i podjęła decyzję, by o swoim dramacie powiadomić policję.

W toku śledztwa prokuratora ustaliła, że 53-latek – będąc pod wpływem, alkoholu – wywoływał awantury domowe, w trakcie których ubliżał matce słowami wulgarnymi, powszechnie uważanymi za obelżywe. Ciągnął ją za włosy, popychał, szarpał oraz groził pozbawieniem życia. – Wzbudzał w niej niepokój, popychał, wymuszał pieniądze bądź sam zabierał je w celu przywłaszczenia – wylicza Maciej Meler (39 l.), rzecznik prasowy prokuratury okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Materiał zebrany w toku śledztwa pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutu znęcania się nad pokrzywdzoną. – Mając na względzie konieczność zapewnienia prawidłowego toku postępowania, prokurator wnioskował o zastosowanie wobec 53-latka tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Sąd do wniosku się przychylił – podkreśla Meler.