Muzeum Regionalne już po raz kolejny pokazało, że nie ogranicza się tylko i wyłącznie do prezentowania bogatych ekspozycji wystawienniczych, ale coraz częściej otwiera swoje podwoje na różnego typu venty kulturalne. Miejsce, jak się okazuje, w sam raz na recitale muzyczne.

Po kolejny zatem, spore grono mieszkańców przybyło by tym razem wysłuchać ciekawej propozycji z odległej Islandii. Dla sporej grupy ludzi wystąpił artysta niezwykły, który swoją muzyką z pewnością oczarował przybyłych. Mowa o Ragnarze Ólafssonie. Artysta to wszechstronny muzyk, multiinstrumentalista i kompozytor z Islandii. Jest członkiem – założycielem kilku zespołów, z którym wydał kilkanaście albumów. Grał w tych kapelach bardzo różnorodne gatunku – od jazzu, przez muzykę operową, ludową, pop, rock aż po metal.

Najbardziej znaną z jego grup jest Árstíðir, z którą wydał cztery albumy studyjne (dwa dotarły do szczytu listy najpopularniejszych płyt w Islandii) i koncertował w ponad 30 krajach. Artysta napisał też muzykę do kilku filmów. Muzyk nieszablonowy i aktywny.

W 2016 r. Ragnar Ólafsson rozpoczął solowy projekt pod własnym nazwiskiem, pokazując kolejna stronę swojej twórczości. Tym razem to spokojne, nastrojowe granie w klimatach singer-songwriter. Właśnie z taką klimatyczną muzyką wystąpił przez krotoszyńską publicznością, która zegnała go owacjami na stojąco. Koncert był częścią polskiej trasy koncertowej, którą artysta promuje swój debiutancki album „Urges”. Podczas półtoragodzinnego występu Ragnar Ólafsson czarował zebraną publiczność delikatnymi, nastrojowymi i melancholijnymi balladami w stylu singer-songwriter, folk i art country. Artyście w zdecydowanej większości utworów towarzyszył norweski skrzypek – David RaChampari, a w dwóch piosenkach wsparła go wrocławska wokalista – Anna Kamińska.

Miejsce koncertu było dość nietypowe. Tym razem odbył się on w jednej z sal wystawy muzealnej, gdzie muzycy grali wśród pamiątek z przeszłości. Doskonała akustyka pomieszczenia, doceniona przez artystów, pozwoliła Ragnarowi na wykonanie jednego z utworów bez mikrofonu, w stu procentach akustycznie.

Organizatorem koncertu było krotoszyńskie Muzeum Regionalne, wsparte przez Krotoszyńskie Ośrodek Kultury i Kamilę Robaczyńską. Organizatorem polskiej trasy koncertowej artysty jest Agencja Koncertowa Borówka Music. Warto było tam być i dać się ponieść islandzkiej nucie.