Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zwiększyło w tym miesiącu kwotę zasiłku pielęgnacyjnego ze 184,42 zł do 213 zł. To druga podwyżka zasiłku po ubiegłorocznej. – W sumie po kilkunastu latach zaniedbań świadczenie wzrosło o 62,84 zł, czyli o ok. 40 proc. – mówi minister Bożena Borys-Szopa (65 l.). Szefowa resortu rodziny ma dobrą wiadomość także dla tych, którzy zrezygnowali z pracy na rzecz opieki nad niepełnosprawnymi. Od 1 stycznia 2020 r. wypłacane im świadczenie pielęgnacyjne wyniesie 1 830 zł – wrośnie o ok. 250 zł.

Podwyżka wynika ze wzrostu płacy minimalnej w przyszłym roku, ponieważ waloryzacja świadczenia jest powiązana z zarobkami. W następnych latach przewidziane są dalsze podwyżki wynagrodzeń, więc i świadczenie będzie rosło. – To bardzo ważne, by osoby, które poświęcają się opiece nad niepełnosprawnym dzieckiem, miały szansę na lepszą jakość życia – komentuje Borys-Szopa.

Zasiłek pielęgnacyjny wypłacany jest niepełnosprawnym dzieciom i osobom powyżej 16. roku życia (jeśli niepełnosprawność powstałą przed 21. rokiem życia) oraz seniorom w wieku powyżej 75 lat (o ile nie dostają dodatku pielęgnacyjnego). Natomiast świadczenie pielęgnacyjne przysługuje rodzicom, krewnym lub opiekunom prawnym, którzy opiekują się osobą niepełnosprawną.