– Funkcjonariusz przybył pierwszy na miejsce zdarzenia, zauważył pożar budynku oraz uzyskał informację, iż w jednym z mieszkań ktoś się znajduje. Mundurowy dwa razy wchodził do środka usiłując wydostać  starszego mężczyznę – przypomina asp. Piotr Szczepaniak (39 l.), rzecznik prasowy krotoszyńskiej policji.

Niestety, 70-latka nie udało się uratować. Zginął na miejscu, o czym pisaliśmy. Mimo tego, Piotr Koźma się nie poddał. I ponownie wszedł do wnętrza płonącego budynku. – Czekając na przyjazd straży pożarnej usłyszał jak ktoś zaczął krzyczeć, że w mieszkaniu znajduje się butla w gazem. Pobiegł więc do mieszkania i ewakuował stojące w korytarzu osoby – dodaje Szczepaniak.

Mundurowy z Krotoszyna zatruł się dymem. Doznał tez oparzeń I stopnia. Na szczęście obrażenia te nie okazały się poważne. Za swoją bohaterską postawę i służbę z narażenie życia Piotr Koźma znalazł się w gronie 96 wielkopolskich policjantów, którzy  z rąk komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu – Piotra Mąki – otrzymali „Kryształową Gwiazdę”. – To szczególne wyróżnienie dla funkcjonariuszy, którzy swoją postawą udowodnili, czym są dla każdego policjanta słowa roty ślubowania. Ta prestiżowa nagroda jest wyrazem uznania dla tych funkcjonariuszy, którzy w trakcie codziennej służby lub poza nią, często narażając siebie, przyczynili się do uratowania ludzkiego życia, bądź ich działania przyniosły wyraźną poprawę losu drugiego człowieka – podkreśla Iwona Liszczyńska z komendy wojewódzkiej policji w Poznaniu.