Problemy z tarczycą dotykają zazwyczaj kobiety, bowiem na jej pracę mają ogromny wpływ żeńskie hormony płciowe. Kłopoty pojawiają się przeważnie w okresie dojrzewania, ciąży, karmienia i przekwitania – w czasie tzw. burz hormonalnych. Ale przyczyną bywa także stres oraz zaburzenia układu oddechowego.

GDY NIE ZGADZA SIĘ LICZBA
Najczęstszą chorobą tarczycy jest zaburzenia produkcji hormonów. Gdy wytwarza ich zbyt dużo, mówimy o nadczynności, gdy za mało – o niedoczynności. Powiększenie tarczycy nazywa się wolem. Czasem pojawiają się w niej guzki (wolne guzkowe), które bywają łagodnymi gruczolakami lub torbielami.

ZBADAJ SIĘ
Rozpoznawanie nadczynności lub niedoczynności polega na określaniu poziom hormonów we krwi. O nadczynności świadczy niski poziom TSH i podwyższony FT4, a o niedoczynności wysokie stężenie TSH i niskie FT4. Wielkość tarczycy oraz małe guzki i torbiele wykrywa badanie USG. Rodzaj guzków ustala się poprzez scenografię. Podczas badania połyka się kapsułkę z niewielką ilością jodu promieniotwórczego. Jeśli w tarczycy są tzw. guzki gorące powoduje nadczynności tarczycy, wchłaniają one jod (widać to na obrazie komputera).

GDZIE JEST JOD?
Aby tarczyca mogła produkować hormony, musi otrzymywać odpowiednią ilość jodu (przez całe życie to tylko ok. kilku gramów). Tymczasem nie jemy nawet połowy tej dawki! Najlepszym źródłem jodu są ryby morskie oraz owoce morza. Spore ilości tego pierwiastka zawierają warzywa oraz nabiał (z terenów zasobnych w jod). Znajduje się on także w soli kuchennej (w Polsce jest ona obowiązkowo jodowana).