Śmiertelne zatrucie czadem
W czwartek, 9 stycznia tuż po godz. 10:00 w budynku wielorodzinnym przy ulicy Koźmińskiej w Krotoszynie znaleziono ciało 75-latka. Mężczyzna zatruł się tlenkiem węgla.
Masz zdjęia lub film do tego artykułu? Wyślij je do nas!
75-letni mieszkaniec Krotoszyna – to pierwsza w tym roku ofiara czadu. Cichy zabójca zaatakował skutecznie. Na pomoc było za późno. Mężczyzna znaleziono domu przy ulicy Koźmińskiej. Leżał martwy w łóżko. Wszystko wskazuje na to, że tlenek węgla, którym się zatruł, ulatniał się z pieca kaflowego w jego pokoju.
Tragedia rozegrała się w mieszkaniu przy Koźmińskiej w Krotoszynie. Mieszkająca tam 50-ltka stwierdziła, że z jej ojcem jest coś nie tak i że najprawdopodobniej nie żyje. Kobieta udała się więc na komendę policji, by poinformować o tym dyżurnego. Ten zareagował natychmiast. – Wysłał pod wskazany adres patrol oraz poinformował o zdarzeniu pogotowie ratunkowe i straż pożarną – mówi sierż. sztab. Bartosz Karwik, zastępca rzecznika prasowego krotoszyńskiej policji.
Patrol policji, który jako pierwszy dojechał na miejsce, wszedł do pokoju starszego mężczyzny. Funkcjonariusze już od wejścia wyczuli zapach spalenizny. – Stwierdzili, że mężczyzna nie żyje. Przypuszczali, że mężczyzna śmierci mógł być tlenek węgla, dlatego otworzyli okna i opuścili zagrożone pomieszczenia czekając na strażaków na zewnątrz – relacjonuje sierż. sztab. Bartosz Karwik. Po chwili przed posesję stanęły dwa wozy straży pożarnej. Przyjechała też karetka pogotowia.
– Strażacy zabezpieczeni w sprzęt ochrony układu oddechowego i wyposażeni w urządzenia pomiarowe weszli do mieszkania, gdzie znaleźli leżącego 75-latka – mówi kpt. Tomasz Patryas, oficer prasowy krotoszyńskiej straży pożarnej. I dodaje. – W pierwszej kolejności przystąpiliśmy do oceny stanu osoby poszkodowanej. Niestety, mężczyzna posiadał już tzw. symptomy śmierci pewnej – co też potwierdził Zespół ratownictwa Medycznego z Krotoszyna – wskazuje rzecznik strażaków.
Okazało się, że 75-latek zmarł na miejscu. I na pomoc było już za późno. – Ratownicy – na podstawie badania – stwierdzili, że trwa już proces pośmiertny, dlatego odstąpili od podejmowania czynności ratunkowych – mówi Jakub Nelle (32 l.), rzecznik prasowy Zespołów Ratownictwa Medycznego działających przy SP ZOZ w Krotoszynie.
Strażacy przewietrzyli mieszkanie i raz jeszcze sprawdzili wszystkie pomieszczenia pod kątem występowania czadu. Wszystko wskazuje, że przyczyną powstania tlenku węgla w domu mógł być niesprawny piec kaflowy znajdujący się w pokoju starszego mężczyzny. Sprawę bada prokuratura. 75-latek jest pierwszą ofiarą tlenku węgla w naszym powiecie od 2017 roku. Wtedy to – we wrześniu – w mieszkaniu przy Alejach Powstańców Wlkp. w Krotoszynie – w wyniku zatrucia czadem – zmarł 78-letniu mężczyzna, a 5 miesięcy wcześniej – czad zabił 16-latka z Sulmierzyc.