Rozpoczęła się ona od przemówienia wicedyrektor I LO Alicji Stachurskiej. – Dzisiejszy wieczór jest punktem odniesienia do kolejnego rocznika maturzystów. Od kilku miesięcy trwały dyskusje nt. sukienek, garniturów i wszelkich szczegółów. W życiu człowieka są bowiem chwile, których się nie zapomina. Z pewnością należy do nich studniówka. Zabawa ta została wpisana do kalendarza imprez szkolnych już wiele lat temu. Młodzi ludzie, przepięknie ubrani tego dnia świętują wchodzenie w dorosłość. Zabawa studniówkowa jest niesamowitym przeżyciem. Tego dnia maturzyści bawią się w towarzystwie swoich partnerów studniówkowych, koleżanek i kolegów z klasy, nauczycieli i rodziców. Uwierzcie mi drodzy „Kołłątajowcy”: Taki bal jest tylko jeden! Będziecie nie raz bawić się na zabawach karnawałowych, sylwestrowych, balach…, ale to już nie będzie to samo. Dziś jest wasze święto. Święto radości i młodości. Bawcie się dobrze, tańczcie, śpiewajcie, śmiejcie się. Rodzice z dumą obserwowali wasze dzisiejsze przygotowania. My – wasi nauczyciele – patrzymy dzisiaj na was z innej strony, nie z perspektywy szkolnej sali, czy odrobionych lub nie zadań domowych, ale inaczej. Bardziej prywatnie. Szanowni rodzice! Gdyby nie wy, dzisiejszej zabawy by nie było. Dzięki waszemu zaangażowaniu spotykamy się na zabawie studniówkowej maturzystów Anno Domini 2020. Życzę wam wszystkim wspaniałej zabawy i oby ten dzień na zawsze pozostał w naszej pamięci, jako noc najlepszych chwil w życiu – mówił podczas studniówki wicedyrektor I Liceum Ogólnokształcącego im. Hugona Kołłątaja w Krotoszyna, Alicja Stachurska.

Po przemowie odbyła się scenka artystyczna, jak co roku. Tym razem na koniec jej uczniowie zatańczyli tańca, a później przyszedł czas na toast i obdarowania nauczycieli, wychowawców i dyrekcji kwiatami. Tradycją już jest, że podczas imprezy wychowawcy przypinają symbole studniówkowe uczniom. Warto dodać, że wychowawcami klas byli lub są: III a – Waldemar Wandelewski, a obecnie Iwona Nowaczyk, III b – Ilona Kocel, III  c – Joanna Olejniczak, III d – Magdalena Ibron, a obecnie Joanna Śpitalniak oraz III e – Maciej Czachorek. Oczywiście tradycyjnie każda ze studniówek rozpoczęła się staropolskim polonezem. Zazwyczaj jest to klasyczny polonez Michała Ogińskiego lub współcześniejsze wykonanie Wojciecha Kiulara, znanego z filmu Andrzeja Wajdy pn. „Pan Tadeusz”.

Jak wiemy, studniówki to bardzo ważne wydarzenia w życiu wszystkich maturzystów. Te niezwykłe imprezy odbywają się zazwyczaj w styczniu lub w lutym. Studniówka krotoszyńskiego „Kołłątaja” była szóstą i ostatnią w tym roku w powiecie krotoszyńskim.